Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozprowadzali narkotyki

Data publikacji 30.09.2009

Policjanci z CBŚ w ciągu minionych dwóch dni zatrzymali 10 osób podejrzanych o obrót znacznymi ilościami środków odurzających. Do zatrzymań doszło na terenie czterech województw: kujawsko-pomorskiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego i wielkopolskiego. Działania funkcjonariuszy są kontynuacją sprawy, w której w październiku ubiegłego roku zlikwidowane zostało laboratorium do wytwarzania amfetaminy. Podejrzanym zarzuca się obrót ponad 15 kilogramami narkotyków. Sprawa jest rozwojowa.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Początek sprawy sięga ubiegłego roku, kiedy to dzięki współpracy kilku zarządów CBŚ Komendy Głównej Policji oraz Prokuratury Okręgowej w Lublinie pod koniec października namierzono w jednej z miejscowości pod Łukowem laboratorium do wytwarzania amfetaminy. Jak ustalili wówczas śledczy 58-letni Mieczysław M. – mieszkaniec Warszawy, za pomocą nowatorskiej metody usiłował wyprodukować amfetaminę. Mężczyzna został zatrzymany, a laboratorium zlikwidowane. Wszystko wskazywało na to, że przestępca, który był jednocześnie laborantem i producentem, nie działał sam. Funkcjonariusze dotarli do kolejnych osób powiązanych z wytwarzaniem i obrotem narkotykami. W ręce śledczych wpadli dwaj mieszkańcy Warszawy: 60-letni Mariusz W. i 42-letni Piotr Sz. oraz 43-letni Marek N. z woj. pomorskiego. Pod koniec lipca bieżącego roku, na ulicach Warszawy, zatrzymany został kolejny przestępca, 46-letni Krzysztof O.

W ciągu minionych dwóch dni doszło do kolejnej realizacji. W ręce funkcjonariuszy wpadło tym razem 10 osób. Zatrzymania miały miejsce na terenie czterech województw: kujawsko-pomorskiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego i wielkopolskiego. Jeden z przestępców 29-letni mieszkaniec Sochaczewa usiłował ukryć się przed policjantami w piwnicy budynku.

Zatrzymani to mężczyźni w wieku od 22 do 49 lat. Podejrzani już usłyszeli zarzuty dotyczące obrotu znacznymi ilościami narkotyków. Jak ustalili śledczy przez ręce przestępców przeszło w sumie około 15 kg narkotyków. Była to głównie amfetamina, kokaina, heroina i marihuana. Przestępcy byli hurtownikami, u których zaopatrywali się w narkotyki miejscowi dealerzy.

Przestępcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jak mówią policjanci pracujący nad sprawą ma ona w dalszym ciągu charakter rozwojowy.

(źródło: KWP w Lublinie)
 

Powrót na górę strony