Kolejny cios w narkotykowy biznes
Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 6 osób zajmujących się rozprowadzaniem narkotyków na dużą skalę. Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 13 kilogramów narkotyków oraz mienie należące do sprawców. Śledczy zapowiadają, że sprawa ma charakter rozwojowy i planowane są kolejne zatrzymania. Za obrót narkotykami w znacznych ilościach grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymania to efekt prowadzonego od kilku tygodni przez policjantów Centralnego Biura Śledczego wspólnie z Wydziałem V Prokuratury Okręgowej w Lublinie śledztwa dotyczącego obrotu narkotykami na dużą skalę.
Pod koniec września policjanci z CBŚ zatrzymali trzech mieszkańców Lublina, którzy na widok funkcjonariuszy z jadącego pojazdu wyrzucili pakunek. Okazało się, że wewnątrz znajdowało się blisko 1,5 kilograma amfetaminy. 31-letni Rafał M., jego rówieśnik Artur F. oraz 26-letni Piotr S. usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.
Śledczy, którzy zajęli się sprawą ustalili, że zatrzymani zaopatrywali się w narkotyki u mieszkańców Białej Podlaskiej. Kolejne ustalenia wskazywały na głównego "magazyniera” pochodzącego z województwa mazowieckiego, który zajmował się rozprowadzaniem narkotyków na terenie całego kraju. Po zebraniu informacji i ustaleniu danych osobowych osób zamieszanych w proceder rozprowadzania narkotyków, policjanci przystąpili do zatrzymań.
Najpierw w ręce funkcjonariuszy CBŚ i kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej wpadli dwaj mężczyźni. Obaj zostali zatrzymani w Konstantynowie. 25-letni Piotr C. oraz 22-letni Grzegorz C. – mieszkańcy Białej Podlaskiej, trafili do policyjnego aresztu. W tym samym czasie kolejni śledczy ustalili, że do zidentyfikowanego już „magazyniera” ma zgłosić się mężczyzna po odbiór narkotyków. Policjanci przygotowali zasadzkę. W miejscowości Ząbki funkcjonariusze namierzyli samochód w którym miało dojść do transakcji narkotykowej. W chwili gdy obaj mężczyźni siedzieli w samochodzie policjanci przystąpili do zatrzymania. Na ich widok kierujący jeepem gwałtownie ruszył i próbował przejechać jednego z funkcjonariuszy oraz staranować policyjny samochód, który zajechał mu drogę. Po krótkim pościgu ulicami miasta funkcjonariusze zablokowali im drogę ucieczki. Samochód zatrzymał się. Kiedy policjanci zaczęli podchodzić, kierujący gwałtownie ruszył do tyłu i ponownie próbował przejechać jednego z policjantów. Po kilku minutach samochód został zatrzymany. Wewnątrz znajdował się tylko kierowca. Był to 26-letni Michał P., mieszkaniec Garwolina. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Drugi z podejrzanych zdołał uciec. Policjanci znając dane "magazyniera” pojechali do jego miejsca zamieszkania. Podczas przeszukania śledczy odnaleźli i zabezpieczyli 11 kilogramów amfetaminy oraz 1,5 kilograma marihuany. Zabezpieczyli również 42 tysiące złotych.
Piotr C. oraz Grzegorz C. już usłyszeli zarzuty udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków, natomiast Michał P. usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji. Dziś o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Za obrót narkotykami w znacznych ilościach grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Jak zapowiadają policjanci zatrzymanie 28-letniego Grzegorz O. – "magazyniera” to tylko kwestia czasu. Sprawa ma charakter rozwojowy i planowane są kolejne zatrzymania.
(źródło: KWP w Lublinie)