Aktualności

Nielegalna fabryka papierosów zlikwidowana. Czterech mężczyzn zatrzymanych

Data publikacji 28.07.2025

Czterech mężczyzn zatrzymanych, ponad 124 tysiące nielegalnych papierosów oraz ponad 350 kilogramów tytoniu zabezpieczonych – to efekt wspólnej akcji funkcjonariuszy CBŚP, Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie oraz KWP w Radomiu, którzy zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów na Dolnym Śląsku.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu przeprowadzili kontrolę posesji na terenie województwa dolnośląskiego. W jej wyniku ujawniono i zabezpieczono ponad 350 kg tytoniu do palenia oraz ponad 120 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.

Na terenie posesji, w pomieszczeniu gospodarczym, funkcjonariusze odkryli kompletną linię technologiczną do produkcji papierosów wraz z komponentami. Gotowe wyroby były już zapakowane w charakterystyczne pudełka typu „pizza” i przygotowane do dalszego transportu.

Podczas akcji zatrzymano czterech mężczyzn – trzech obywateli Polski oraz obywatela Ukrainy – którzy pracowali przy produkcji. Funkcjonariusze zabezpieczyli również filtry, owijki oraz inne elementy służące do nielegalnej działalności.

W trakcie przeszukania samochodu osobowego znajdującego się na posesji ujawniono ponad 2 tys. papierosów bez polskich znaków akcyzy. Kolejne 2,2 tys. sztuk znaleziono w miejscu zamieszkania zatrzymanych.

Papierosy oznaczono zastrzeżonym znakiem towarowym jednej z popularnych marek. O nielegalnym wykorzystaniu chronionego znaku powiadomiono przedstawiciela firmy posiadającej prawa do tej marki.

Według wstępnych szacunków, wprowadzenie zabezpieczonego towaru na rynek naraziłoby Skarb Państwa na straty w wysokości blisko 690 tys. zł.

Zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące przestępstw skarbowych oraz naruszenia praw własności intelektualnej.

Dalsze czynności w sprawie prowadzi Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy w Warszawie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu.

Fot. KAS

Powrót na górę strony