Bohaterska reakcja policjanta CBŚP uratowała życie 1,5-rocznego dziecka
Przyjęcie policyjnej odznaki to wzięcie na siebie dużej odpowiedzialności. Wstępujący w szeregi Policji wiedzą, że policjantem jest się 24 godziny na dobę, a potrzeba niesienia pomocy czy podjęcia interwencji może pojawić się w każdym momencie. Praca nie kończy się z chwilą rozliczenia służby i zdjęcia munduru.
Udowodnił to policjant Wydziału Wywiadu Kryminalnego Zarządu w Warszawie Centralnego Biura Śledczego Policji, który uratował życie 1,5 rocznego dziecka. Do dramatycznych scen doszło w zeszłym tygodniu na jednej z ulic w Grójcu. Jadący samochodem do domu funkcjonariusz wraz z żoną zauważyli wypadające z balkonu na drugim piętrze dziecko na betonowy chodnik. Policjant natychmiast wybiegł z jadącego jeszcze auta, podbiegł do leżącego w bezruchu na chodniku chłopca i przystąpił do udzielenia mu pomocy. W tym samym czasie jego żona powiadomiła służby ratunkowe, dzwoniąc na nr alarmowy 112.
Pierwsze wnioski z obserwacji wskazywały na częściową utratę przytomności. Dziecko leżało nieruchome. Gdy policjant położył się na chodniku przy chłopcu, stwierdził u niego wyraźnie zanikające tętno oraz problemy oddechowe.
Funkcjonariusz nieprzerwanie udzielał pomocy dziecku do przyjazdu załogi ratownictwa medycznego. Udrożnił górne drogi oddechowe, ułożył dziecko w pozycji bezpiecznej umożliwiającej oddychanie i na bieżąco kontrolował osłabione tętno i oddech. Było to bardzo ważne w tym momencie z uwagi na podejrzenia rozległych obrażeń wewnętrznych.
Po przybyciu medycznych służb ratunkowych chłopiec został przekazany pod opiekę medykom, a następnie przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala.
Dzięki natychmiastowej i zdecydowanej reakcji policjanta życie dziecka zostało uratowane.